Włóczykije

 

Kalendarz pokazywał wczoraj Dzień Włóczykija, ale jakoś dziś zachciało mi się uczcić go przemyśleniem, że wszyscy jesteśmy włóczykijami, nawet jeśli tego nie dostrzegamy lub w podobny sposób tego nie nazywamy.

____________________________________

🤠 W ciągu życia szyjemy sobie podróżne plecaczki, do których wpadają wybrane dobrowolnie lub mniej doświadczenia. Z biegiem lat plecaczki wypełniają się, ewoluując tym z samym z jednodniowych szmacianek do pojemnych, obozowych plecaków wędrownych. Zestaw podróżny jest z pewnością różnorodny i zgodnie z zasadą pakowania, bardzo niewygodne lub ciężkie rzeczy układamy głęboko na dnie, a te najlżejsze na wierzchu, by były pod ręką łatwe do wyciągnięcia. Wszystkie jednak przydają się w podróży, prawda?

🤠 Podróżą jest wszystko. Każdy kilometr pokonany w przestrzeni i każda godzina przemyśleń w głowie. I zawsze do czegoś to wszystko prowadzi, niezależnie z jaką średnią prędkością zmierzamy.

🤠 Z włóczykijami już tak jest, że pojawiają się i znikają kiedy nadchodzi ich czas. Nie lubimy zakazów. Kierowani ciekawością i wewnętrznym egoizmem cały czas poszukujemy. Żyjemy w rytmie natury, od wiosny do wiosny, od wschodu do zachodu słońca. I wreszcie chcemy mieć swoją dolinę, do której zawsze wrócimy, gdzie będzie ktoś z kim będziemy się przyjaźnić, kto będzie na nas zawsze czekał.

____________________________________

"Podróżować to żyć" powiedział Hans Christian Andersen. Choć nie zawsze to bajka, z pewnością niezła przygoda 👣