Cóż to był za wieczór... Wystarczyły
niespełna 2 godziny szwendania się w centrum miasta, by wychwycić nowe,
wyrastające jak grzyby po deszczu świecidełka.
Przeżyłam ten przejazd. Wydawało by się
nic takiego, tymczasem momentami znajdowałam się w epicentrum piątkowej
imprezowni - w masie ludzi gotowych na podbój miasta, mieszance zapachów i
kombinacji dudniącej z każdego lokalu muzyki. Wśród osób w stanie wskazującym i
walczących z grawitacją, w gęstwinie ogródków lokalowych, stolików i krzeseł. W ludzkim ulu.
 |
ul. Gwarna
|
 |
ul. Św. Marcin
|
 |
ul. Św. Marcin
|
 |
ul. Św. Marcin
|
 |
ul. Piekary
|
 |
ul. Półwiejska
|
 |
ul. Półwiejska
|
 |
ul. Wrocławska
|
 |
ul. Wrocławska
|
 |
ul. Szkolna/Gołębia
|
 |
ul. Szkolna
|
 |
ul. Paderewskiego
|
 |
ul. Paderewskiego
|
 |
ul. Paderewskiego |
 |
ul. Roosevelta
|
 |
ul. Dąbrowskiego
|
 |
ul. Kościelna
|
 |
ul. Bukowska
|
 |
ul. Grunwaldzka
|
 |
ul. Wojskowa
|
 |
ul. Żydowska
|
 |
ul. Żydowska |
 |
ul. Szewska
|
 |
ul. Szewska |
Komentarze
Prześlij komentarz