Krajkowskie chęchy




Lipcowy, niedzielny, słoneczny dzień to dobry moment na ucieczkę w zielone. Jest taki zakątek na ziemi, położony w gminie Mosina, w zakolu Warty, między Poznaniem a Śremem, w którym czas zdaje się płynąć wolniej. Odseparowane od zabudowy i ciągów komunikacyjnych starorzecza, mokradła i łąki otoczone lasem łęgowym, to miejsca które zachowają swój charakter, dopóki będą rezerwatem położonym w Rogalińskim Parku Krajobrazowym. Takich enklaw potrzebujemy!


Już po zjechaniu z zatłoczonej drogi wojewódzkiej nr 431 można głęboko odetchnąć z ulgą. Przejeżdżamy przez Kanał Mosiński i niespiesznie przemieszczamy się po piaszczystym podłożu w dolinie Warty do Sowińca. Tam czeka nas świeżo wyremontowana droga gminna, dzięki której zamiast uporczywie wypatrywać kolejnych dziur możemy trochę porozglądać się na boki. Przed Baranowem można odbić na łęgi i tak też robimy. Żar z nieba leje się strumieniem, a my szukamy chociaż odrobiny cienia wśród drzew rosnących kępkami przy brzegu Warty. Jedziemy drogą, później śladami kół samochodu jakiegoś zdeterminowanego wędkarza, a na koniec już gęstymi, wyrośniętymi trawami. Poruszanie się po takim terenie zdecydowanie wymaga dobrej mapy albo zdjęcia lotniczego. Inaczej człowiek meandruje wśród starorzeczy i kanałów z nadzieją, że gdzieś się w końcu przedostanie.


Kanał Szymanowo-Grzybno trochę jak kałuża

Za wsią Krajkowo kończy się asfalt i lądujemy na karbowanej jak frytki drodze gruntowej w stronę Krajkowa-Folwark i rezerwatu krajobrazowego Krajkowo. Za osadą rozpoczyna się magiczna pustka cywilizacyjna z wyblakłą tablicą informującą nas, że jesteśmy na miejscu.










Nieopodal rezerwatu przecinają się Nadwarciański Szlak Rowerowy, Konwaliowy Szlak i czerwony szlak pieszy. Bardzo chcemy dostać się na południe, więc kierujemy się czerwonym, rzadko uczęszczanym szlakiem do Brodniczki i stamtąd przez Żabno, Grzybno do rezerwatu florystycznego Goździk Siny w Grzybnie. Oczywiście po goździku nie ma śladu, bo już dawno po okresie kwitnienia. Pozostaje nam downhillowa jazda niebieskim szlakiem w borze sosnowym na wydmie, w stronę Mosiny.


Takie tam leśne drogi...






Komentarze

  1. przepiękne, charakterystyczne dla Rogalińskiego PK, majestatyczne dęby :) warto wybrać się na co najmniej dwie wycieczki, po obu stronach Warty, żeby podziwiać te cuda :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty