Jak dotrzeć do soboty?
👉 Pierwsze wyjście to przetrwać od niedzieli do piątku, w najlepiej nam znany i skuteczny sposób. Miłe towarzystwo, dobra muzyka, nadmiar kawy i zbyt wiele obowiązków spowoduje, że tydzień minie w mgnieniu oka.
👉 Dla niecierpliwych znajdzie się inne rozwiązanie. Wystarczy ubrać się wygodnie i wypuścić na rowerze 17 kilometrów na północny-zachód od Poznania. W trakcie wyprawy mamy jak w banku relaksujący klin leśno-wodny wzdłuż Bogdanki i Samicy, energetyczny podjazd z kulminacją na Górze Moraskiej (154 m n.p.m.) i zjazd z niej do Poznania zwiastujący zasłużony odpoczynek. W między czasie nie zaszkodzi stuknąć się herbatą z termosu.
Jadąc tą trasą:
- znajdziesz się na Szlaku Stu Jezior należącym do Wielkopolskiego Systemu Szlaków Rowerowych,
- przejedziesz przez Pawłowicko-Sobocki Obszar Chronionego Krajobrazu,
- dwa razy przemkniesz nad zachodnią obwodnicą Poznania S11,
- otrzesz się o Rezerwat Gogulec i wjedziesz do Rezerwatu Morasko.
Sobota jeszcze nigdy nie była tak blisko! 👌
Komentarze
Prześlij komentarz